Kontynuacja cyklu „Jutro”, powieści opisującej życie współczesnych nastolatków po inwazji obcej armii na Australię. Poprzednie tomy to: „Kiedy zaczęła się wojna” 9/11 i „W pułapce nocy” 13/11. Bohaterowie biorą już aktywny udział w walce z siłami okupacyjnymi, zabijają – nie tylko w obronie własnej, ale i z premedytacją. Dużo tu scen walk wręcz z sugestywnymi opisami zarówno psychicznych przemian bohaterów pod wpływem popełnionych czynów jak i obrazów śmierci oddanych bardzo naturalistycznie. Główny głos opowieści nadal należy do poznanej przez czytelników pierwszej części Ellie. Za jej pośrednictwem obserwujemy losy grupy nastolatków, która podejmuje coraz bardziej zorganizowane działania przypominając już grupę partyzancką. Wydarzenia opisywane z perspektywy licealistów dalekie są od patosu. W pełni realistyczne, sugestywnie oddające ich odczucia – głodu, brudu, bólu, strachu i nienawiści ustawiają czytelnika od razu w opozycji do ich przeciwników, usprawiedliwiając brutalne działania bohaterów ocierające się bardziej o terroryzm usprawiedliwiony okolicznościami. Przeciwwagą dla przygodowo sensacyjnej warstwy fabuły są rozważania nastoletniej Ellie zauważającej w szeregach przeciwnika swoich równolatków, równie przestraszonych i niechętnych inwazji co jej przyjaciele. Dobrze skonstruowana i wciągająca fabuła, chociaż może nieco zbyt rozciągnięta (zapowiadane są kolejne części i podcykl poświęcony Ellie „Kroniki Ellie”), została również zekranizowana, co dodatkowo podniesie jej atrakcyjność w oczach młodych czytelników. Mimio, że bohaterka na wstępie zbiera i podsumowuje dotychczasowe wydarzenia, to jednak konieczna będzie znajomość poprzednich tomów cyklu.