Druga u nas książka tej spółki autorskiej („Dobry adres” p 16/05) to adresowana do młodszych czytelniczek jeszcze jedna opowieść o bezwzględnej i demoralizującej rywalizacji o pozycję i popularność nastoletnich latorośli amerykańskiej elity finansowej, tym razem z bajkowym i krzepiącym finałem potwierdzającym radę „bądź wierny sobie, a zostaniesz wynagrodzony”. Prawie szesnastoletnia narratorka (Laura Finnegan), córka wykładowców na uniwersytecie nowojorskim jest jedyną niezamożną stypendystką najlepszej z prywatnch szkół Górnego Manhattanu (Tate Academy). Dotychczas, czyli od dziesięciu lat, gigantyczna przepaść majątkowa nie przeszkadzała w jej przyjaźni z niekoronowaną królową szkoły (Whitney Blake). Teraz jednak, gdy wszystkie uczennice wręcz obsesyjnie rywalizują o to, czyje przyjęcie z okazji szesnastych urodzin przyćmi pozostałe, pieniądze zaczynają mieć większe znaczenie niż inteligencja, talent i dobry smak narratorki. Tym bardziej, że w szkole pojawia się nowa uczennica z jeszcze większą kasą świeżo zdobytą przez rodziców w przemyśle filmowym, dużym urokiem osobistym i ambicjami do zajęcia miejsca najpopularniejszej. Dzięki mediacjom narratorki potencjalne rywalki zawierają przymierze, gotowe nawet wspólnie urządzić urodzinowe przyjęcie wszech czasów, ale gdy obie zainteresują się tym samym chłopakiem (nieobojętnym także jej), przyjaźń zamieni się w wojnę na wszystkich frontach, a próbująca zachować neutralność dziewczyna stanie się wrogiem obu byłych przyjaciółek i ofiarą szykan. Zachowanie twarzy, godności, lojalności i niezależności zarazem okaże się w tej sytuacji bardzo trudne, ale też zostanie sowicie wynagrodzone… Sprawnie napisana, powielająca znany schemat kolejna bajka o współczesnym Kopciuszku, który radzi sobie bez dobrej wróżki dzięki zaletom ducha i umysłu, z akcją rozgrywającą się w bogatych dekoracjach i krytyką