Okres dorastania to dość wymagający czas. Codzienne rozterki związane ze szkołą czy pierwszymi poważniejszymi relacjami potrafią zburzyć spokojny i poukładany dotąd świat. Kiedy problemów nie brakuje również w domowym zaciszu, trudno o uśmiech. Doskonale przekonała się o tym Aideen, bohaterka książki "To nie mój problem" autorstwa Ciary Smyth. Aideen to sarkastyczna, uśmiechnięta i pewna siebie dziewczyna. Przynajmniej taka wydaje się na pierwszy rzut oka. W rzeczywistości zmaga się z mnóstwem problemów. Najlepsza przyjaciółka oddala się od niej, a kolejne niewykonane prace domowe są powodem coraz większych nieprzyjemności w szkole. Dziewczynie zaczyna też brakować wymówek, by kolejny raz wymigać się z lekcji wychowania fizycznego. Problemy nie omijają jej także w domu. Nadużywanie alkoholu przez matkę oraz kłopoty finansowe sprawiają, że Aideen coraz gorzej radzi sobie z codziennością. Pewnego dnia na drodze dziewczyny pojawia się Meabh Kowalska. Wzorowa uczennica ma już dość obowiązków i szuka sposobu, by móc odpuścić przynajmniej część z nich. Niespodziewanie Aideen wpada na pomysł, jak jej w tym pomóc. Drobny upadek ze schodów, efektem czego jest skręcona kostka, gwarantuje dłuższy odpoczynek. I tak dziewczyna zaczyna pomagać coraz szerszemu gronu. To nie rozwiązuje jednak jej problemów, zwłaszcza kiedy na horyzoncie pojawiają się kolejne, tym razem... sercowe. Czy Aideen również otrzyma od kogoś pomoc? "To nie mój problem" to książka o nastoletnich kłopotach i problemach rodzinnych, które potrafią zburzyć spokój i pewność siebie młodych osób. Zabawne dialogi i lekki styl autorki zapewniają dużo śmiechu, poważne wątki skłaniają zaś do refleksji, gwarantując mnóstwo emocji.