SOWA OPAC : KSIĄŻNICA PRUSZKOWSKA im. Henryka Sienkiewicza

156428

No cover

Book

In basket

Author

Rynkowski Robert Mikołaj (1971- ). Autor

Form of Work

Książki Proza

Audience Group

Dzieci 9-13 lat

Demographic Group

Literatura polska

Subject

Internet Media społecznościowe Osoby zaginione Przyjaźń Relacje międzyludzkie Śledztwo i dochodzenie Warszawa (woj. mazowieckie)

Genre/Form

Powieść przygodowa

Kontynuacja powieści „Szczęśliwy zegar z Freiburga” (p. 14/21) dla starszych dzieci i młodszych nastolatków. Rynkowski jest doktorem teologii, który od kilku lat regularnie tworzy literaturę dziecięco-młodzieżową. Wychodzi mu to coraz lepiej. Bohaterowie znani z poprzedniej części (przyjaciele Karol i Kasia) tym razem biorą udział w Szalonych Dniach Muzyki w Warszawie. W tych okolicznościach poznają nowych znajomych: świetną pianistkę, Baśkę, i jej brata – znanego TikTokera. Chłopak zaimponuje Kasi, co z marszu wzbudzi gniew Karola. Niebawem Baśka zniknie, a dziwnym zbiegiem okoliczności sprawa jej zniknięcia zaprowadzi bohaterów daleko, bo aż w głąb XIX wieku – w czasy genialnego wynalazcy Abrahama Sterna (niektóre rozdziały przedstawiają historię tej postaci – de facto przodka poety Antoniego Słonimskiego). Stern w oczach niektórych znawców informatyki i cybernetyki ma ogromne zasługi dla aktualnego rozwoju tych dziedzin. Konstruował kalkulatory, a potem maszyny liczące coraz bardziej skomplikowane działania, czym według źródeł historycznych zachwycił samego cara Rosji.

Rynkowski sięga do pioniera informatyki po to, aby pokazać słabe punkty najnowszych technologii i chociażby mediów społecznościowych. Przed wiekami genialny, piękny umysł stworzył podwaliny czegoś, co miało wyłącznie ułatwiać ludzkie życie, pracę. Obecnie staje się powodem uzależnień, nadużyć, przemocy emocjonalnej, kompleksów wywołanych nieustannym porównywaniem swojego życia z życiem celebrytów (to nic że często życiem wykreowanym) etc. Jest to mocny punkt tej powieści. Niewielu nastolatków zachowuje zdrowy dystans wobec zagrożeń Internetu. Rynkowski dość subtelnie je eksponuje, stawiając za wzór swoich zwyczajnych bohaterów – ci poprzez rozwój wypadków wiedzą, że mogą liczyć na siebie i swoją szczerą przyjaźń w realu (nie w sieci). Autor przemycił też do fabuły krytykę polskiego systemu edukacji z przeładowanymi programami nauczania. Trudno nie polecić tej powieści – choć daleko jej do wybitności, ale arcydzieł było, jest i będzie mało. Oprawa twarda, szyta.