Pierwsza na naszej liście książka autorki, która w zeszłym roku zadebiutowała adresowanym również do najmłodszych tomikiem „Bajka o Farfoclu i Plamce”. Iwona Czerkas, wykorzystując motyw fantastyczny, próbuje pomóc dzieciom przezwyciężyć mniej pozytywne emocje, takie jak strach, czy nadmierne pragnienie posiadania, podrzucając przy okazji rodzicom niezły sposób radzenia sobie w sytuacjach, gdy dziecko im ulega. Główną bohaterką zawartych w tomiku opowiadanek jest kilkuletnia Frania, która nieustannie spotyka niewielkie futrzane stworki, stanowiące personifikację wspomnianych emocji – wystrojona i egoistyczna Kupmi zachęca w sklepie, by nieustannie powtarzać jej imię, takale wiją sobie gniazdko w pobliżu, gdy potrzebne są decyzje, a Jużniemogę zjawia się, gdy z obiadu została już tylko nielubiana surówka z kiszonej kapusty. Życzliwe zachowanie dorosłych lub rezolutna reakcja samej dziewczynki pozwala poradzić sobie z natrętnymi stworzeniami. Opowiadanka są nieco nierówne – zwłaszcza pierwszemu brak celnej pointy, a najlepsze z nich to te, w których stworki funkcjonują gdzieś na pograniczu świata fantastycznego i wyobraźni (a przywoływane są przez rodziców, by rozwikłać problem dziewczynki) – Frania i mali czytelnicy mają wtedy świadomość, że nie obcują z baśnią, ale ładnie podaną personifikacja ich własnych emocji i, w przyjaznym środowisku, są je w stanie przezwyciężyć. Tomik dość klasycznie zilustrowany przez Katarzynę Nowowiejską. Okładka twarda, szyta, duży, ułatwiający samodzielną lekturę druk, wytrzymały papier.