SOWA OPAC : KSIĄŻNICA PRUSZKOWSKA im. Henryka Sienkiewicza

Book

In basket

rate

Strych Tesli / Neal Shusterman & Eric Elfman ; przekł. [z ang.] Janusz Maćczak. - Warszawa : Egmont Polska, 2013. - 319, [1] s. ; 21 cm.

(Stowarzyszenie Accelerati / Neal Shusterman, Eric Elfman ; [1])

Author

Shusterman Neal (1962- ). Elfman Eric. Maćczak Janusz. Tł. Shusterman Neal (1962- ). Accelerati trilogy (pol.)

Genre/Form

Literatura młodzieżowa amerykańska

Pierwszy tom, przeznaczonej dla starszych nastolatków, trylogii powieści fantastycznych z rozbudowanym wątkiem obyczajowym osnutych wokół biografii genialnego wynalazcy Nikoli Tesli. Książka to dzieło spółki autorskiej, w skład której wchodzą dwaj amerykańscy pisarze, tworzący dla dzieci i młodzieży; książkę Neala Shustermana "Podzieleni" prezentowaliśmy na P 22/12, a adaptację jednego z odcinków "Z Archiwum X" pióra Erica Elfmana, pt. "Nasze miasto" na P 25/97.

Głównym bohaterem powieści jest czternastolatek (Nick Slate), który przeprowadza się do Colorado Springs, gdzie działał niegdyś Nikola Tesla, wraz z ojcem (Wayne) i młodszym bratem (Danny), po tym jak w pożarze ich poprzedniego domu zginęła matka i spłonął niemal cały dobytek. Ojciec i synowie wprowadzają się do starego domostwa odziedziczonego po stryjecznej babce (Greta). Strych, który chłopiec chce zaadaptować na swój pokój, okazuje się być zagracony mnóstwem pozornie niepotrzebnych rupieci. Chłopak organizuje wyprzedaż garażową i, dzięki lampie ze strychu, dającej dziwne, przyciągające klientów światło, udaje mu się wszystko sprzedać. Szybko jednak okazuje się, że przedmioty ze strychu nie są tym, czym się z pozoru wydają - stary magnetofon nagrywa myśli, skrzyneczka podobna do radia potrafi wywołać lokalne trzęsienie ziemi, aparat fotograficzny robi zdjęcia przeszłości i przyszłości, a rękawica baseballowa jest zdolna przyciągać meteoryty. Śledztwo przeprowadzone przez chłopaka ujawnia, że te dziwne sprzęty są tak naprawdę wynalazkami Nikoli Tesli, którymi w dodatku interesują się tajemniczy mężczyźni w pastelowych garniturach, będący, co wkrótce wychodzi na jaw, członkami założonego przez Thomasa Alvę Edisona stowarzyszenia Accelerati, pragnącego przejąć władzę nad światem (za pomocą kontrolowania źródeł energii; najbardziej pożądają Emitera Dalekosiężnego Energii autorstwa Tesli, którego częściami okazują się być przedmioty ze strychu).

Równolegle do rozgrywki o dziedzictwo genialnego naukowca toczy się normalne szkolne życie głównego bohatera, w którym najważniejsze są oczywiście przyjaźnie i pierwsze miłości - Shustermanowi i elfmanowi udało się uniknąć banału dzięki trafnie uchwyconej mentalności nastolatków, humorowi i całej plejadzie doskonale sportretowanych postaci (Mitch, Cailin, Vince, Petula, Theo). Akcja trzyma w napięciu i bawi, a jednocześnie przemyca garść informacji o osiągnięciach Tesli i poważne przesłanie, że warto sięgać po niemożliwe. Udana propozycja dla starszych (pojawia się wątek wskrzeszania zmarłych za pomocą ogniwa Tesli) nastolatków.

zob. w.bibliotece.pl

Availability:

Filia nr 2 (Centrum Kultury i Sportu)

There are copies available to loan: sygn. IV (1 egz.)

Notes:

Tyt. oryg.: Tesla's attic

General note

Tyt. oryg. cyklu: The Accelerati trilogy.

U dołu s. tyt.: Literacki Egmont.

Reviews:

Neal Shusterman to autor powieści dla młodzieży. Eric Elfman interesuje się zjawiskami paranormalnymi i również tworzy książki dla młodzieży. Wspólnie napisali powieść „Strych Tesli”, która w 2013 roku ukazała się dzięki wydawnictwu Egmont.
Nick przeprowadza się do nowego miasta. Rodzina przeżyła pożar i postanowiła zmienić otoczenie. Podczas przeszukiwania domu Nick dostaje w głowę tosterem i ranny jedzie do szpitala. (...) Okazuje się, że toster to tylko jedna z rzeczy na strychu, którą odnajduje chłopiec. Postanawia zrobić garażową wyprzedaż, która jest sukcesem. Niemal wszystko zostaje sprzedane. Pojawiają się jednak pewne kłopoty – rzeczy nie działają poprawnie. Ci, którzy je kupili albo za wszelką cenę chcą je oddać, albo kryją się z nimi. Nick odkrywa, że jego nowi znajomi też kupili dziwne sprzęty. Jeden z nich ma moc przywracania zmarłych do życia, inny nagrywa myśli właściciela, a jeszcze inny przepowiada przyszłość. Nastolatek wie, że nie wróży to nic dobrego i chce odzyskać wszystkie rzeczy nim komuś stanie się krzywda. Podczas akcji zbierania urządzeń okazuje się, że interesuje się nimi tajne stowarzyszenie, które ma zamiar wykorzystać przedmioty jako broń niszczącą świat.
Książka jest przykładem młodzieżowej fantastyki. Bohaterowie są ciekawi i bardzo różnorodni. Nastolatkowe tworzą przekrój nie tylko charakterów ale i pochodzenia. Nick stracił w pożarze mamę. Mitch ma ojca w więzieniu. Caitlin udaje, że jest szczęśliwa. Petula widzi tylko czubek własnego nosa. Vince nie ma przyjaciół i wcale o nich nie zabiega. Ich losy się splatają i powoli tworzy się między nimi więź, którą ciężko będzie rozerwać.
Wykorzystanie postaci Tesli jest dla mnie przyjemnym zaskoczeniem. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, kim był i co robił. Początkowo myślałam, że Nick okaże się jego kolejnym wcieleniem, ale było zupełnie inaczej. Mimo wszystko uważam za doskonały pomysł wplątanie w całą sprawę geniusza wynalazków, który do tej pory jest uznawany albo za wybitnego naukowca albo za szarlatana.
Język powieści bardzo mi się podobał. Odpowiednio dostosowany do czytelnika, z piękną i niezbyt rozbudowaną narracją i celnymi dialogami sprawił, że książkę czytało się przyjemnie i szybko. Również jej struktura bardzo mi odpowiadała. Śledzimy nie tylko losy Nicka, ale też jego przyjaciół, dowiadujemy się o nich ciekawych rzeczy i układamy całość w interesującą i spójną historię.
Wielkim plusem powieści był w niej brak miłości. Może nie dosłownie, bowiem Petula zakochuje się w Nicku, a jej starania o niego są przezabawne, choć czasem irytujące. Jednak Nick ma inny obiekt westchnień, mimo że nie przyznaje się do tego otwarcie. Sądziłam, że w ostatnim rozdziale książki wybuchnie wielkie uczucie między nim a Caitlin i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu tak się nie stało.
Również na plus potraktowałam wprowadzenie tajnej organizacji, która śledzi Nicka i jego przyjaciół i chce zdobyć wynalazki Tesli. Jej pojawienie się spowodowało, że książka nabrała mrocznej otoczki, stała się powieścią kryminalną, choć ciągle dostosowaną do czytelnika.
To pierwsza część trylogii. Nie mogę się doczekać jej kontynuacji. Moim zdaniem to całkiem nowe spojrzenie na fantastykę. Nie ma tu ani wampirów, ani wilkołaków – jest za to wynalazca i tajemnica. Ta innowacja przyciąga i nie pozwala odłożyć książki na bok.
Komu polecam? Tym, którzy szukają czegoś nowego. Tesla jest ciągle nieco zapomnianym, niedocenionym twórcą. Jego pojawienie się w książce dla młodzieży jest pomysłem genialnym i dobrze wykorzystanym. To naprawdę lektura warta przeczytania.