Najnowsza książka tego autora, współtwórcy popularnych programów telewizyjnych, z wykształcenia pedagoga (poprzednio „Zenek i mrówki” p 11/11) to kolejna bajka przygodowo-dydaktyczna utrzymana w konwencji dziecięcego fantazjowania, podejmująca tematy emigracji zarobkowej rodziców, tęsknoty za nieobecnymi i własnym miejscem w świecie oraz za przyjaźnią. W dotychczas bardzo szczęśliwym domowym królestwie sielankowego gospodarstwa w niewielkiej spokojnej miejscowości (Cichoszewie) wszystko staje na głowie i dzieje się na opak (kot szczeka, zawsze pogodna mama krzyczy, a grzeczny braciszek staje się nieznośny), gdy tato-król musi wyjechać do pracy za granicę. Małej królewnie (Emilce), córce taty-króla bardzo się to nie podoba, więc postanawia wyruszyć do dalekiego kraju zwanego Brytanią i pomóc tacie w wypełnieniu bajkowej misji, którą wymyslił przed wyjazdem dla rozbawienia dziewczynki – pokonaniu złego smoka. Wraz z towarzyszącą jej przygarniętą przed rokiem wszechstronnie utalentowaną, ale zawsze smutną, bo tęskniącą za nieznaną afrykańską ojczyzną gadającą żyrafą z cyrku, bohaterka wyrusza w wielką podróż do Brytanii, pokonując w jej trakcie mnóstwo zwyczajnych i niezwykłych przeszkód, by u kresu drogi raczej zrozumieć i uszczęśliwić niż pokonać smoka. Sprawnie kompilująca znane wątki literackie z elementami współczesnej rzeczywistości i nieskomplikowanej magii, wykorzystująca nieograniczone możliwości wybranej konwencji (w której można zmieścić każdy pomysł), gładko napisana, ale niezbyt porywająca lektura – autor znacznie lepiej radzi sobie ze scenariuszami filmowymi i telewizyjnymi niż z materią literacką.