156465
Brak okładki
Książka
W koszyku
Kolejna książeczka dla dzieci tej autorki i ilustratorki (poprzednio „Książeczka-wycieczka po miastach i miasteczkach” p 6/07, „Ortografia czyli Heca, którą wszystkim się zaleca!” p 10/07, „Franek, Hela, Bobas i koń trojański” p 11/08, „To miasto nazywa się Rzym” p 17/08) to współczesna bajka z kategorii łagodnie pouczających, w klasycznie bajkowej, pełnej sekwencji powtórzeniowych formie opowiadająca o jednej dobie z życia dwóch rodzin. Ta pierwsza mieszka w miejscowości pozbawionej wielu wyznaczników nowoczesności (kafejki internetowej, telefonów komórkowych, multikina) kradnących czas, który można więc spędzać wspólnie (na rozmowach, zabawie, spacerach, snuciu marzeń), w przyjemnej atmosferze pogłębiając więzi rodzinne. W tej drugiej, z miejscowości wyposażonej we wszystko, rodzice cały swój czas (którego wszystkim nieustannie brakuje) poświęcają na zdobywanie dóbr, a dzieci na ich bezmyślną i automatyczną konsumpcję, całkowicie tracąc nie tylko kontakt między sobą, ale też poczucie zadowolenia z życia. I czas pokaże, czy uda im się te sytuację zmienić. Gładko napisana, sympatyczna i bardzo na czasie bajka, zarazem poetycka i z łopatologicznie wyłożonym morałem nie tylko dla dzieci. Według uznania.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej