Autorka jest laureatką Międzynarodowej Nagrody imienia Janusza Korczaka za powieść „Rok smoka” 23/03. W 2007 r."Kotka Brygidy" 6/07 została uhonorowana Głównym Wyróżnieniem Literackim w konkursie Książka Roku 2007 Polskiej Sekcji IBBY a prezentowana książka jest nominowana do tegorocznej nagrody Dziecięce Książki Roku 2008. To specyficzna powieść dopowiadająca na pytanie skąd na Ziemi biorą się wojny, okrucieństwo i nietolerancja. To dość skomplikowany w odbiorze utwór. Dzięki wplecionym w akcję fantastycznym wątkom – bohaterka jedenastoletnia dziewczynka o rzadkim imieniu Piotrusia odkrywa wraz z czytelnikami źródła z jakich ludzie czerpią zło. To nie jest słodka bajka. Rzeczywistość współczesnego Ursynowa a potem wsi na którą bohaterka musi się z rodziną wyprowadzić jest smutna i szara. Dorosły czytelnik odbierze tą powieść jako zakamuflowany obraz stanu wojennego, dużo starszy odnajdzie obraz Polski tuż po wojnie, wydawałoby się już w stanie pokoju ale nadal niebezpiecznej („umierająca wojna jest najbardziej okrutna”). Współczesny zobaczy odbicie codziennych doniesień z telewizji i radia o toczących się wojnach i ich ofiarach, zamachach, biedzie uchodźców. Dla młodego czytelnika będzie to fantastyczna opowieść o smutnej dziewczynce tęskniącej za nieobecnym ojcem, cierpiącej z powodu utraconej a później zdradzającej ją przyjaciółki. Zrozumie, że codzienne mniej i bardziej błahe konflikty między ludźmi a także wojny powstają także przez przypadek, niezrozumienie lub właśnie w wyniku długo prowadzonych działań. To po prostu obraz rzeczywistego świata uświadamiający czytelnikowi, że może jak bohaterka prawem dziecka schować się bezpiecznie w świat fantazji lub stawić mu czoła. Polecam bardziej wyrobionym czytelnikom. Poziom III, ale zachęcam do przeczytania także dorosłych.