To ostatnia część serii kryminalnej z komisarzem Kurtem Wallanderem w roli głównej. Henning Mankell, prócz kolejnej misternie ukutej intrygi, tym razem funduje wyjTo ostatnia część serii kryminalnej z komisarzem Kurtem Wallanderem w roli głównej. Oprócz wątku kryminalnego otrzymujemy tu również wyjątkowo dużą dawkę rozważań nad współczesną Szwecją, światem, a także słabością człowieka w średnim wieku Szwedzka jesień roku 1997. Dwie rozpuszczone nastolatki z zimną krwią mordują taksówkarza. Jako powód swego okrutnego czynu podają chęć zdobycia pieniędzy. Dziewczęta nie wykazują ani odrobiny skruchy, są porażająco obojętne, jakby ogrom zła, które wyrządziły zupełnie do nich nie docierał. W innej części Ystad, zostaje odnalezione ciało martwego konsultanta komputerowego. Wkrótce w dramatycznych okolicznościach ginie jedna z nastolatek, a jej śmierć (która przy okazji pozbawi znaczną część Skanii dostaw prądu), porusza lawinę kolejnych zdarzeń, które w tajemniczy sposób połączą oba śledztwa. Przed komisarzem Wallanderem wszystko niełatwe zadanie. Okoliczności zdecydowanie mu nie będą sprzyjać. Oskarżony o napaść na jedną z dziewcząt, tropiony przez wścibskich dziennikarzy tudzież tajemniczy cień dybiący na jego życie, permanentnie zmęczony i samotny. Czy uda mu się udźwignąć ciężar śledztwa i pokonać własne słabości? Wielbiciele mankellowskich wielowątkowych zagadek powinni poczuć się usatysfakcjonowani "Zaporą". I tym razem analityczny umysł Wallandera będzie łączyć w słuszną całość nieprzystające do siebie tropy, a prowincjonalne z pozoru śledztwo zatoczy coraz szersze kręgi. Polecam.