Najnowsza książka znanego pisarza (ostatnio "Lekcje francuskiego: przygody z nożem, widelcem i korkociągiem" na p 14/02) to - równie elegancka literacko i dowcipna jak poprzednie publikacje - powieść kulinarno-sensacyjna. Jej bohater (Luciano Bennett) to barwniejsza i o bardziej urozmaiconej biografii wersja autora - dobiegający wieku średniego Anglik z klasą, zakochany w południowej Francji, wykwintnej kuchni i wszelkich przejawach zbytku. Kiedy nieuchronna katastrofa finansowa zagraża mu utratą tych wszystkich miłości, a powrót do poprzednio wykonywanych zajęć budzi odrazę, zdesperowany zamieszcza w prasie ogłoszenie, gotów przyjąć każdą ofertę oprócz matrymonialnej. Zdobyte w ten sposób zajęcie wydaje się szczytem doskonałości - wystarczy spędzić kilka miesięcy w arcyluksusowych warunkach w Monako, wydając w imieniu pracodawcy fortunę na przyjemności, aby udowodnić fiskusowi, iż ten istotnie przebywa poza Francją i ma prawo tam płacić podatki. Udział w oszustwie podatkowym nie wydaje się bohaterowi naganny, a prośba, aby w konkretnym terminie był w "swoim" apartamencie, zbyt wygórowana. Niestety, lekkomyślne wyjście po papierosy w chwili, kiedy miał czekać drobną przesyłkę dla pracodawcy, przynosi zaskakujące i dramatyczne konsekwencje, zmieniając luksusowe far niente bohatera w serię mrożących krew w żyłach wydarzeń, które dotychczas znał głównie z kina akcji, z nim samym w roli głównej i piękną kobietą u jego boku. Żywa, pełna zaskakujących zwrotów akcja w wykwintnej scenerii, zręczność i inteligencja w rozgrywce o niewyobrażalną fortunę i życie, mafia i przedstawiciele prezydenta Francji jako konkurenci, błyskotliwe zakończenie i dużo eleganckiego dowcipu w trakcie. Polecam sympatykom prozy autora i zwolennikom klasycznej powieści sensacyjnej.